Jan Bogatko i dwa oblicza Zgorzelców

Jan Bogatko i dwa oblicza Zgorzelców

Jednym z fascynujących miejsc na granicy polsko-niemieckiej są Zgorzelce – dwie miejscowości o tej samej nazwie, lecz położone po różnych stronach rzeki Nysy. Niemcy nazywają swoją część Görlitz, mimo że polski alfabet nie zawiera litery „ö”. Czesi natomiast, nie mając żadnych skrupułów, nazywają obie miejscowości Zhořelec. Serbołużyczanie, dawni mieszkańcy regionu Łużyce i Milska, używają podobnej nazwy – Zhorjelc – dla obu miast. Co ciekawe, kultura Łużyczan przetrwała do dzisiejszych czasów.

Ze Zgorzelcem po stronie polskiej przybyli są informowani o zbliżaniu się do Śląska za pomocą znaków przy autostradzie A4 łączącej Drezno z Wrocławiem. Pomimo że Zgorzelec leży na Łużycach, nie ma jednak żadnych informacji wskazujących na ten fakt.

W niemieckim Zgorzelcu, przy Bruederstrasse 8, znajduje się Muzeum Śląskie (Schlesisches Museum), które jest symbolem śląskości tego miasta.

Z kolei w polskim Zgorzelcu, na Daszyńskiego 15, mieści się Muzeum Łużyckie, które podkreśla łużycki charakter miasta.

Kwestia tożsamości Görlitz jest delikatna. W niemieckim Zgorzelcu cieszą się popularnością śląskie potrawy takie jak makowiec (schlesische Mohnkuchen) czy kluski śląskie dostępne w restauracjach i kawiarniach na rynku. Natomiast w polskim Zgorzelcu brakuje typowych łużyckich ciast i knedli.